Azerbejdżan nie jest topowym kierunkiem turystycznym, który by bił rekordy popularności. Mimo to zdecydowanie go polecam! Warto jednak wiedzieć kilka rzeczy przed wylotem.
Marzyłem o podróży do Azerbejdżanu od bardzo długiego czasu. Znałem już inne kraje Zakaukazia i ciągnęło mnie tak niemiłosiernie. Nie jest to jednak tak popularna destynacja, aby znaleźć o niej wiele informacji. Teraz sam mogę Wam co nieco opowiedzieć przed Waszą pierwszą podróżą.
Azerbejdżan jest bezpiecznym kierunkiem podróży, a Baku to jedno z najbezpieczniejszych miast dla turystów. Kraj leży nad Morzem Kaspijskim, a razem z Gruzją i Armenią tworzą tzw. Zakaukazie. Graniczy z Iranem, Turcją, Rosją, Gruzją i Armenią. Gruzja jest najpopularniejsza wśród podróżnych – nie jest jednak do niej potrzebna wiza, a do Azerbejdżanu owszem.
W tym miejscu warto wspomnieć też o stosunkach Azerbejdżanu z Armenią – państwa te nie utrzymują dyplomatycznych stosunków. Pieczątka w paszporcie może zatem być problemem – co prawda nie zawsze musi to oznaczać wiele pytań, czasem jedynie krzywe spojrzenie urzędnika.
Wspomnę też o mieszkańcach – jeśli Gruzini zdobyli Wasze serca swoją otwartością, Azerowie są mili i uprzejmi, ale z dystansem. Warto też wiedzieć, że podstawowym wyznaniem jest tu islam, ale w znacznie luźniejszej formie. Kraj ten jest niezwykle ciekawy, intrygujący, bajeczny itd. Warto zobaczyć nie tylko stolicę, czyli Baku, ale wybrać się na wycieczkę po Azerbejdżanie.
Ewelina, foto: Alaakam / Pixabay